Zupa Brzechwy

Dodano: 
Zupa Brzechwy
Zupa Brzechwy Źródło: archiwum Jarosława M. Rymkiewicza
"Idzie Tomek w świat szeroki, Zamaszyste stawia kroki, Na grzebieniu gra walczyka, A tak wabi ta muzyka, Że tuż za nim środkiem drogi Kroczy bocian długonogi…" – „Pana Dropsa i jego trupę” Jan Brzechwa czytał dwojgu dzieciom na strychu domu w Gołkowie późną jesienią 1944 r.

Tłoczyliśmy się w małym pokoiku, cztery osoby na przestrzeni ok. 12 mkw. Janek przynosił rękopisy swoich wierszy i opowiadań: »Akademia pana Kleksa« i »Pan Drops i jego trupa«. Nasza dwunastoletnia córka i dziesięcioletni syn byli zafascynowani urzekającym dowcipem i poezją tych utworów” – napisał we wspomnieniu poświęconym Brzechwie Władysław Rymkiewicz. Niewielki dom stał (przebudowany wciąż stoi) prawie naprzeciw stacji kolejki wąskotorowej w Gołkowie. Brzechwa był tam częstym gościem, ukrywał się w pobliskim Zalesiu.

Artykuł został opublikowany w 14/2019 wydaniu tygodnika Do Rzeczy.

Autor: Joanna Lichocka
Czytaj także