nr 12: Zagadka świętego ojca Pio

nr 12: Zagadka świętego ojca Pio

Dodano:   /  Zmieniono: 
– Ojciec Pio, korzystając z daru bilokacji, potrafił uratować komuś życie albo obudzić kapłana, który mógł udzielić umierającemu ostatniego namaszczenia lub go wyspowiadać. Aby wyznać grzechy temu całkiem współczesnemu nam świętemu, do San Giovanni Rotondo ciągnęły tysiące pielgrzymów – pisze Tomasz P. Terlikowski w tekście „Cuda między ołtarzem, konfesjonałem a chórem”.

Ponadto w „Do Rzeczy”:

– Pozycja Polski jest silniejsza – przekonuje Ryszard Czarnecki. Wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiego, polityk PiS w rozmowie z Markiem Migalskim podkreśla, że pozycja kraju nie zależy od liczby pozytywnych artykułów, lecz od tego, czy inne kraje się z nim liczą. Teraz z Polską muszą się liczyć.

– Opozycja buduje nastrój grozy, strasząc Polaków stanem wyjątkowym w kraju, drugim grudniem 
1981 r. Używa do tego wciąż tych samych słów, fraz i trików retorycznych – zauważa Piotr Semka. – Skoro stawia się tezę, że mamy nowy totalitaryzm, to trzeba też – zazwyczaj na siłę – udowadniać pisanie historii na nowo – dodaje publicysta „Do Rzeczy”.

– Późną jesienią minionego roku objawił się w salonowej nauce polskiej nowy autorytet historiograficzny Ryszard P. Zbulwersował/zaszokował/oszołomił świat akademicki i szeroka publiczność seria rewelacyjnych dywagacji à propos historii rodzimej, wywracając do góry nogami prawie cała wczesniejsza faktografie i terminologie. Gdy się już rozkręcił w tym nowelizowaniu utrwalanych przez wieki i przez pokolenia badaczy kanonów, wziął się też za sprawy cudzoziemskie (m.in. za imperium rzymskie), co jednak mniej obchodzi tubylcza ludność priwiślińska, bo jak mówi przysłowie „bliższa koszula ciału” – pisze Waldemar Łysiak w artykule „Petrurzenia, czyli historia Lechistanu według Ryszarda P.”

– Od ćwierć wieku Polacy psują swoje państwo w beztroskim przekonaniu, że nic temu państwu nie zagraża. To przekonanie już niedługo może się okazać fałszywe – zauważa Rafał A. Ziemkiewicz w tekście „Czy Polsce grozi piąty rozbiór?”

– Putin może sięgnąć po broń atomową – ostrzega rosyjski analityk wojskowości Paweł Felgenhauer. W rozmowie z Gabrielem Michalikiem stwierdza on m.in., że w sztabie generalnym w Rosji uważa się, że III wojna światowa jest nieunikniona, a ma wybuchnąć między rokiem 2020 a 2025. W oczekiwaniu na wojnę trwa przezbrajanie Rosji. Wydano miliardy. Cała strategia wojskowa Rosji zbudowana jest na założeniu, że do tej wojny dojdzie.

– 10 mld dol. Nawet tyle może być wart majątek ekscentrycznego miliardera, który wciąż prowadzi w wyścigu po republikańską nominację – pisze Jacek Przybylski, przedstawiając sylwetkę Donalda Trumpa

Na łamach nowego „Do Rzeczy” również m.in. opowiadanie Marcina Wolskiego, recenzja „Dziadów” pióra Andrzeja Horubały, a także rozmowa Błażeja Torańskiego z Krzysztofem Zanussim.


Nowy numer „Do Rzeczy” w sprzedaży od poniedziałku, 21 marca 2016.

Tygodnik „Do Rzeczy” można też czytać w popularnej na całym świecie aplikacji Kiosk Google Play (Google Newsstand), która umożliwia między innymi dodawanie własnych notatek do tekstów.

Tygodnik „Do Rzeczy” jest również dostępny w wersji cyfrowej u dystrybutorów prasy elektronicznej, m.in. w Nexto (http://www.nexto.pl/e-prasa/tygodnik_do_rzeczy_p35465.xml?archival), e-Kiosk (http://www.e-kiosk.pl/index.php?page=issue&id_issue=89576) oraz w aplikacji WPROST KIOSK odpowiednio dla:  
- systemu Android: (https://play.google.com/store/apps/details?id=com.paperlit.android.wprost)
- systemu iOS (https://itunes.apple.com/pl/app/wprost-kiosk/id459708380?mt=8).
„Do Rzeczy” jest również dostępny w wersji dźwiękowej w Audiotece.

Całość recenzji dostępna jest w 12/2016 wydaniu tygodnika Do Rzeczy.

Czytaj także