Platforma niczego nie zrozumiała
  • Krzysztof CzabańskiAutor:Krzysztof Czabański

Platforma niczego nie zrozumiała

Dodano:   /  Zmieniono: 
POlacy muszą odczytywać znaki
POlacy muszą odczytywać znaki
Ewa Kopacz śladem Bronisława Komorowskiego próbuje rozmawiać ze zwykłymi ludźmi. Jeździ koleją, zagląda do zakładów pracy. Z podobnie humorystycznymi efektami.

Sądząc po tym, co wyprawiają rząd i jego propagandziści, czerwona kartka, jaką od Polaków dostał Bronisław Komorowski, a razem z nim obóz rządzący, poszła na marne. Władza najwyraźniej niczego nie zrozumiała. Jej myślący zwolennicy – jak się domyślam – muszą dostawać białej gorączki, ponieważ klęska Platformy wydaje się w tej sytuacji murowana. „Kolej na Ewę”, czyli wymyślona z wielkim zadęciem akcja ratowania upadłego rządu, jest raczej memento – brawo dla autora hasła! – że po wyeliminowaniu z polskiej polityki prezydenta PO nadchodzi kolej na liderów Platformy i całą tę partię. Potwierdzają to działania PR-owskie rządu z ostatnich tygodni, zabawne stwierdzenie, że program Platformy niebawem powstanie (po ośmiu latach kierowania państwem!), i optymistyczna zapowiedź sypnięcia groszem, którego przecież wcześniej nie było. (...)

fot. Maciej Biedrzycki/Forum    

Cały artykuł dostępny jest w 29/2015 wydaniu tygodnika Do Rzeczy.

Czytaj także