Bizancjum na pensyjce
  • Łukasz WarzechaAutor:Łukasz Warzecha

Bizancjum na pensyjce

Dodano: 
Premier Beata Szydło w Sejmie
Premier Beata Szydło w Sejmie Źródło: PAP / Bartłomiej Zborowski
Polski system wynagradzania najważniejszych osób w państwie stoi na głowie. Pensje są bardzo niskie, a przywileje i bonusy rozbuchane.

Dawno temu ówczesny minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski sygnalizował mi swoje rozżalenie artykułem dziennika „Fakt” (gdzie wówczas pracowałem), w którym opisano, jak to odwoził swoich synów do szkoły służbową limuzyną. Sikorski argumentował, że przy niewielkich wynagrodzeniach ministrów takie wykorzystywanie bonusów, którymi dysponują – nieprzynoszące przecież państwu żadnej straty, bo szkoła była „po drodze” – jest dopuszczalne.

Całość dostępna jest w 11/2018 wydaniu tygodnika Do Rzeczy.

Czytaj także