Przejrzałem kilka moich ostatnich szkiców do „Do Rzeczy” pisanych czy to przy okazji Bożego Narodzenia,
czy Wielkanocy i zauważyłem, że obraz świata i wiary, jaki się z nich wyłania, nie napawa, najdelikatniej to ujmując, optymizmem.
Cóż, chciałbym inaczej pisać, inaczej postrzegać, ale fakty są takie, jakie są. Przyglądając się kolejnym działaniom papieża Franciszka, w coraz gorszy nastrój popadam i coraz ciemniejsze myśli w głowie mi się kłębią.
Źródło: DoRzeczy.pl
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.