Marek Matacz
(…) Naszą intuicję można także wykształcić. Na taką możliwość wskazują eksperymenty zespołu z Rice University, George Mason University i Boston College. Badacze przeprowadzili dwa testy. Jeden z nich może szczególnie zainteresować amatorów zakupów. Męska część ochotników miała za zadanie ocenić trudność rzucenia piłki do kosza, a przedstawicielki płci pięknej miały ocenić, czy markowe torebki to podróbki czy oryginalne dzieła znanych projektantów. Decyzje zapadały w dwojaki sposób – natychmiast, czyli z udziałem intuicji, oraz po dłuższym, opartym na logice namyśle.
Jednak między uczestnikami były spore różnice. Część mężczyzn od kilku lat grała w koszykówkę, a część pań była dobrze zaznajomiona z torebkami wykorzystanych marek. Nazwano ich ekspertami. Okazało się, że intuicja daje się wyedukować. „Eksperci” radzili sobie znacznie lepiej od „nowicjuszy” w podejmowaniu szybkich, nieprzemyślanych decyzji. W przypadku logicznej analizy nie było między nimi znacznych różnic.
– Wysoki poziom wiedzy w danej dziedzinie zwiększa zdolność podejmowania decyzji opartych na przeczuciach – komentuje wyniki doświadczeń ich główny autor prof. Eric Dane z Rice University. Może więc tutaj leży przyczyna, dla której na przykład doświadczony lekarz potrafi postawić trafną diagnozę nawet bez odwoływania się do specjalistycznych badań.