Mariusz Staniszewski: Czym będzie dla pana starcie z Bronisławem Komorowskim?
Andrzej Duda: Nie podchodzę do startu w wyborach w tych kategoriach. Zdecydowałem się stanąć do służby dla Rzeczypospolitej poprzez ubieganie się o urząd Prezydenta RP i wierzę, że będę mógł po wyborach służyć Polakom jako ich prezydent, przez nich wybrany. To dla mnie wielki zaszczyt, bo to jedyny taki urząd w naszym kraju, z tak silnym społecznym mandatem. Jednak z drugiej strony to ogromne zobowiązanie, bo swoją pracę rozumiem jako służbę, a politykę jako rozumną troskę o dobro wspólne. Największą radość czuję, gdy coś, co zrobię w ramach działalności politycznej, skutecznie funkcjonuje i przynosi ludziom coś dobrego. I to jest powód ubiegania się o tę prezydenturę. To, kto będzie stawał jako kontrkandydat, jest kwestią wtórną (...)