Decydując się na obcięcie składki do OFE, Bronisław Komorowski nie dysponował najprawdopodobniej żadnymi nowymi ekspertyzami prawnymi, mimo że oficjalnie się na nie powoływał. Grę głowy państwa obnaża pismo, jakie przysłała do „Do Rzeczy” Kancelaria Prezydenta.
Bronisław Komorowski odmówił tygodnikowi „Do Rzeczy” ujawnienia opinii, na podstawie których podjął decyzję o zmniejszeniu wysokości składki emerytalnej odprowadzanej do otwartych funduszy emerytalnych. O przekazanie tych ekspertyz poprosiliśmy miesiąc po wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego, który 11 marca 2014 r. uznał, że opinie te stanowią informację publiczną i powinny zostać ujawnione. (...)