Rzecznik Praw Obywatelskich kontra rodzice
  • Mariusz StaniszewskiAutor:Mariusz Staniszewski

Rzecznik Praw Obywatelskich kontra rodzice

Dodano:   /  Zmieniono: 
Instytucja, która powinna stać na straży wolności obywateli, uznaje, że nie powinni oni mieć wpływu na edukację swoich dzieci. Kompetencję tę oddaje coraz silniej zideologizowanemu państwu.

Opinia rzecznika praw obywatelskich prof. Ireny Lipowicz w sprawie programu Równościowe przedszkole. Jak uczynić wychowanie przedszkolne wrażliwym na płeć, który forsuje Ministerstwo Edukacji Narodowej, jest zapowiedzią wprowadzenia narzuconej od góry światopoglądowej rewolucji. Rządowy program od początku wzbudza wiele kontrowersji. To właśnie w jego ramach dzieci w przedszkolu były poddawane eksperymentom, podczas których na przykład chłopcy przebierali się za dziewczynki, zakładali peruki czy malowali paznokcie. Właśnie z tego powodu wielu rodziców protestowało przeciwko wprowadzeniu programu. (...) 

Broniąc genderowego programu, prof. Lipowicz powołuje się na wyrok Trybunału Konstytucyjnego, który stwierdził, że „konstytucja nie może gwarantować, i nie gwarantuje, że wiedza przekazywana w szkole będzie zgodna z przekonaniami rodziców”. Tyle tylko, że zadaniem programu „Równościowe przedszkole” nie jest wcale przekazywanie jakiejkolwiek wiedzy, ale kształtowanie postaw czy raczej eliminowanie konserwatywnego pojmowania roli kobiety i mężczyzny, a dokładniej zacieranie granic między płciami. (...)

Cały artykuł dostępny jest w 21/2014 wydaniu tygodnika Do Rzeczy.

Czytaj także