Wierni Bogu i ojczyźnie. Ród Potworowskich

Wierni Bogu i ojczyźnie. Ród Potworowskich

Dodano: 
Ślub kniaziówny Anny Szuyskiej z Gustawem Potworowskim w 1937 r. w Poznaniu
Ślub kniaziówny Anny Szuyskiej z Gustawem Potworowskim w 1937 r. w Poznaniu Źródło: fot. archiwum rodziny Potworowskich
W genealogii Potworowskich zawiera się nasza historia narodowa wynikająca zarówno z relacji polsko-niemieckich, jak i miejsca szlachty oraz ziemiaństwa w Polsce - opowiada w najnowszym "Do Rzeczy" Tomasz Lenczewski.

Potworowscy wzięli swoje nazwisko od Potworowa koło Turka, gdzie występują w początkach XV w. Nie byli rodowitymi Wielkopolanami, a miejscowość, z której pochodzą, należała wtedy do województwa sieradzkiego. Przynależność ich do rodu herbu Dębno świadczy o tym, że przybyli z Małopolski. Z heraldycznego rodowodu wynika ich tożsame pochodzenie m.in. z Oleśnickimi. Wędrówki rodzin szlacheckich w tym okresie nie były czymś nadzwyczajnym.

Przodkowie dzisiejszych Potworowskich mieszkali następnie w dawnym województwie kaliskim oraz do końca Rzeczypospolitej szlacheckiej na ziemi wschowskiej województwa poznańskiego. W XVI w. Dobrogost Potworowski, sędzia ziemski kaliski i poseł na sejmy, zainicjował działalność polityczną rodu, która uległa przerwaniu. Powodem tego była konwersja rodziny na wyznanie braci czeskich, a następnie kalwinizm. Zmiana konfesji stała się za kontrreformacji przyczyną trudnego położenia stu kilkudziesięciu szlacheckich domów (m.in. Kurnatowskich, Ożarowskich i Wielowieyskich), których przedstawiciele „popadli w kalwińskie błędy”. Rodziny kalwińskie zarówno w Wielkopolsce, jak i Małopolsce żyły w wąskim kręgu oraz izolacji politycznej (brak możliwości piastowania urzędów publicznych), społecznej oraz towarzyskiej. Dopiero w dobie zaborów większość Potworowskich powróciła do katolicyzmu, choć najstarsza gałąź tego rodu wygasła w czasie ostatniej wojny, do końca pozostała wierna protestantyzmowi.

Tomasz Lenczewski

Cały artykuł opublikowany jest w 9/2017 wydaniu tygodnika Do Rzeczy.