Wina niczyja

Dodano:   /  Zmieniono: 
Wina niczyja
Wina niczyja
W sprawie „tajnych więzień CIA” zapewne usłyszeliśmy z ust polityków sporo kłamstw. W polityce oszustwo jest codziennością. Wzięcie odpowiedzialności za kłamstwo i jego konsekwencje to już prawdziwa rzadkość.

Chciałbym wyraźnie podkreślić: [w walce z terroryzmem] mieliśmy epokę przed 11 września, a teraz mamy epokę po 11 września.

W epoce po 11 września działamy już bez rękawiczek”.

Cofer Black, były dyrektor Centrum Operacji Antyterro- rystycznych CIA. Zeznanie przed senacką Komisją ds. Wywiadu, 26 września 2012 r

(...)

Jeszcze kilka lat temu Miller przekonywał, że żadnych więzień CIA w Polsce nie było, nie zaś, że „nic o nich nie wiedział”. Dzisiaj dowiadujemy się z jego ust, że za wszystko odpowiedzialny jest były prezydent Aleksander Kwaśniewski, a być może także Marek Siwiec, jeden z jego najbliższych i najwierniejszych współpra- cowników, w tamtym czasie szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego. Kwaśniewski „sprawy nie komentuje”, Siwiec zaś wydał oświadczenie: „Ani ja, ani BBN nie braliśmy jakiegokolwiek udziału w opi- sywanych operacjach. Nie posiadałem też żadnych informacji na ten temat”.

Formalnie nikt jeszcze nie potwierdził, że CIA utrzymywała na Mazurach tajny ośrodek. Nikt też tego nie dowiódł. Owszem, artykułów prasowych na ten temat było bez liku. Poszlak, tropów, jednoznacznych sugestii, anonimowych wypowiedzi zaś jeszcze więcej. Powstały raport Szwajcara Dicka Marty’ego dla Rady Europy oraz sprawozdanie włoskiego polityka Claudio Favy, przyjęte przez Parlament Europejski. Przed Europejskim Trybunałem Praw Człowieka w Strasburgu toczy się postępowanie przeciwko Polsce na wniosek trzech terrorystów, którzy mieli być w Starych Kiejkutach więzieni i poddawani przesłuchaniom „w formie rozszerzonej”. (...)

Cały artykuł dostępny jest w 6/2014 wydaniu tygodnika Do Rzeczy.

Autor: Marek Magierowski