Wiceszef resortu zdrowia był gościem Piotra Witwickiego w programie"Graffiti" na antenie Polsat News. Waldemar Kraska zapytany został o wczorajszą deklarację premiera Mateusza Morawieckiego dot. włączenia całego kraju do czerwonej strefy. Zdaniem wiceministra, "nie ma sensu dzielić kraju" na strefy żółtą i czerwoną, gdy w tej drugiej znalazłaby się ponad 300 powiatów, czyli większość miast i 80 proc. ludności. Z tego właśnie względu - jego zdaniem - należy zrealizować pomysł szefa rządu.
Waldemar Kraska poinformował, że w czerwonej strefie restrykcje zostaną zaostrzone. – Chcemy jak najszybciej wypłaszczyć krzywą zakażeń – wyjaśnił. Polityk mówił o dwoch strategiach stosowanych obecnie na świecie w związku z rozprzestrzenianiem się koronawirusa.
– Jedna, żeby wprowadzać mniej drastyczne obostrzenia, które nie uderzają w gospodarkę, ale trwają dość długo, inna strategia mówi, żeby wprowadzić dość drastyczne, ale krótkie działania, które powodują, że zakażeń w krótkim czasie będzie zdecydowanie mniej – mówił, przyznając, że on jest zwolennikiem tej drugiej wersji.
Czytaj też:
Niemcy: Pierwszy taki dzień od początku pandemiiCzytaj też:
"Powiem panu szczerze...". Grodzki: To mnie irytuje. To jest niemoralne