Do ataku doszło w sobotę w miejscowości Romans-sur-Isere w południowo-wschodniej Francji. Są ofiary śmiertelne i ranni.
Dwie osoby zginęły, a siedem zostało rannych w ataku nożownika, do jakiego doszło w sobotę w miejscowości Romans-sur-Isere, w południowo-wschodniej Francji. Media podają tu rozbieżne informacje - Reuters przekazał, że ranne zostały 4 osoby. Jedna jest w stanie krytycznym.
Napaść miała miejsce rano, przed jedną z piekarni, do której ustawiła się kolejka - poinformowała burmistrz Marie-Helene Thoraval, cytowana przez Reutera.
Domniemany sprawca ataku został już zatrzymany. Nie wiadomo, jakie były motywy jego czynu. Media relacjonują, że napastnik dźgał przypadkowe osoby, do których zdołał dobiec.
Według informacji "The Guardian", zatrzymany to 33-letni Sudańczyk.
Czytaj też:
"SE": Chytry plan prezesa PiS ws. wyborów prezydenckich
Źródło: Reuters / The Guardian