• Marcin MakowskiAutor:Marcin Makowski

Hipokryzja elit

Dodano: 
Roman Polański
Roman Polański Źródło: PAP / JULIEN WARNAND
Po aferze związanej z wizytą Romana Polańskiego w Polsce wydaje się, że według niektórych dawne winy może usprawiedliwiać skala odniesionego sukcesu i znaczący upływ czasu. Oczywiście ta sama reguła nie obowiązuje księży ani innych gwałcicieli

Włodzimierz Czarzasty, lider SLD, stwierdził w Radiu Zet, że „Amerykanie gwałcili w Niemczech podczas wojny tak samo jak Armia Czerwona”. Tak próbował udowodnić, że pomiędzy „wyzwolicielami” z obydwu stron frontu istotnych różnic nie było. Gdy zwróciłem uwagę, że skala zjawiska była nieporównywalna, na Twitterze odezwała się dyrektor biura klubu parlamentarnego partii. „Dla każdej zgwałconej kobiety skala to pojęcie abstrakcyjne, liczy się jej indywidualny przypadek, jej własna tragedia, dramat. Włodek to po prostu rozumie, ale widzę, że nie wszyscy" – przekonywała Paulina Piechna-Więckiewicz.

Czytaj też:
Środa rozgrzesza Polańskiego. "Gwałcicielami byli zapewne i Mieszko I, i Napoleon, i niejeden Żołnierz Wyklęty"

Cały artykuł dostępny jest w 1/2020 wydaniu tygodnika Do Rzeczy.

Czytaj także